Jedne z moich ulubionych:
kokosowy i czekoladowy.
czwartek, 31 marca 2011
Warszawa.
C.D.N. ...
niedziela, 20 marca 2011
Rodzinka z Valley Stream NY. - Podziękowałam im :/
No cóż mimo starań, zrezygnowałam z nich , gdy dokłanie zadawałam pytania, pod koniec wyłonił mi sie taki schemat. Że przez cały tydzień wraz z weekendem będę pracować. Będę miała tylko 1 wolny dzień w tygodniu.
A Wendy zajmowałabym sie cały czas or rana do 21 ..... Więc napewno mi to nie odpowiada. Więc podziękowałam im .......
A Wendy zajmowałabym sie cały czas or rana do 21 ..... Więc napewno mi to nie odpowiada. Więc podziękowałam im .......
sobota, 19 marca 2011
CD. Rodzinka z Valley Stream NY.
A więc napisali .Po krótce, jestem zadowolna.... będę miała własny pokój z tv i z internetem.
Fajne wynagrodzenie. I ogólnie rodzinka wydaje sie fajna.
C.D.N
Fajne wynagrodzenie. I ogólnie rodzinka wydaje sie fajna.
C.D.N
Rodzinka z NY ... ?
Hej :)
No cóż odezwała sie do mnie rodzinka z NY.
[ z góry mówie że oprócz cc , zarejestrowałam sie też do kiku stron o au pair
takich jak aupair.com czy au-pair.com itd. ]
Jeśli chodzi o CC to czekam w miejscu ... bo musze zdać prawko. :/
Ale postanowiłam w tym czasie nie próżnować i szukać na własną rękę. No i własnie odezwała sie do mnie rodzinka z NY dokładnie z Valley Stream . I nawet mi sie podoba , własnie odpisałam i zobaczymy co będzie :)
Coś o rodzince. Mają córke , nazywa sie Wendy i ma 4 lata. [ szczerze to mi odpowiada bo opiekowałam sie już 4 latkami .... ] ale zobaczymy jak sie wszystko potoczy , jak co będę informować !!!
No cóż odezwała sie do mnie rodzinka z NY.
[ z góry mówie że oprócz cc , zarejestrowałam sie też do kiku stron o au pair
takich jak aupair.com czy au-pair.com itd. ]
Jeśli chodzi o CC to czekam w miejscu ... bo musze zdać prawko. :/
Ale postanowiłam w tym czasie nie próżnować i szukać na własną rękę. No i własnie odezwała sie do mnie rodzinka z NY dokładnie z Valley Stream . I nawet mi sie podoba , własnie odpisałam i zobaczymy co będzie :)
Coś o rodzince. Mają córke , nazywa sie Wendy i ma 4 lata. [ szczerze to mi odpowiada bo opiekowałam sie już 4 latkami .... ] ale zobaczymy jak sie wszystko potoczy , jak co będę informować !!!
piątek, 18 marca 2011
Prawo jazdy ...
14.04.2011 - oto termin mojego egzaminu na prawo jazdy
[ przypominam 2 próba. ] Mam nadzieje że 3 nie będzie :)
Trzymajcie za mnie kciuki :)
Mój ośrodek egzaminacyjny - Rybnik
[ przypominam 2 próba. ] Mam nadzieje że 3 nie będzie :)
Trzymajcie za mnie kciuki :)
Mój ośrodek egzaminacyjny - Rybnik
poniedziałek, 14 marca 2011
6 przykazań Au-Pair -czyli sposób na udany pobyt
1) Otwórz buzię i mów!
Wiele problemów miedzy Au-Pair i rodziną może zostać szybko rozwiązanych, kiedy tylko się o tym porozmawia. Otwórz buzię! Tylko w ten sposób możesz coś zyskać!
W jaki sposób ktoś może coś dla Ciebie zmienić czy zrobić, kiedy nawet nie wie o tym, że Tobie pewne rzeczy się nie podobają, że wolałabyś, aby było inaczej?
2) Nie nudź się! Rusz się z miejsca! Zorganizuj sobie jakieś zajęcie, które sprawi Ci frajdę!
Większości Au-Pair brakuje motywacji lub siły, żeby coś wokół siebie zrobić. Błąd!
Będąc Au-Pair nawet podczas "pracy" z dziećmi możesz pomyśleć o sobie. Zrób z nimi coś, co Tobie sprawi przyjemność a dla dzieci będzie zarazem pewną odmianą.
Gotowanie sprawia Ci przyjemność? Ugotujcie coś razem! Lubisz piec? Upieczcie pyszne ciasto. Może kochasz zwierzęta? Zabierz dzieci do Zoo! Chcesz się spotkać z inną Au-Pair ale cały dzień musisz zajmować się dziećmi? Żaden problem! Umówcie się obie z dziećmi na placu zabaw! Maluchy pobawią się razem, a Ty będziesz mogła porozmawiać z koleżanką. Rób wszystko, abyś nie miała czasu na nudę. Zobaczysz w tedy, że bycie Au-Pair przez cały czas będzie jedną wielką przygodą.
3) Wykorzystaj aktywnie czas wolny!
Po całym dniu spędzonym wśród dzieci - rusz się z domu! Idź na spacer, zrób zakupy, zaproś koleżankę do kafejki. Jeśli tego nie zrobisz, szybko wpadniesz w monotonię, na którą tak często narzekają Au-Pair. Tak nie musi być! To bardzo ważne, żebyś wyszła od czasu do czasu na świeże powietrze. W końcu mieszkasz i pracujesz w tym samym pomieszczeniu.
Nie zastanawiaj się tylko zapisz się na jakiś kurs, idź na aerobik, przespaceruj się po mieście, zobacz co nowego w sklepie . . . Rusz się z domu byle nie siedzieć w nim ze spuszczona z nudów głową.
Ważną rzeczą jest również spotykanie się z innymi ludźmi, z którymi można porozmawiać jak równy z równym. Jeśli spotykasz się z kimś, nie pozwól, żeby głównym tematem rozmowy była rodzina i jej dzieci. Porozmawiaj lepiej o ciekawym filmie, planach na weekend, poplotkuj o wszystkim oprócz rodziny.
4) Wykorzystaj weekend na wycieczkę, poznanie nowych ludzi, zwiedzanie ciekawych miejsc.
50 tygodniowy pobyt za granicą daje mnóstwo możliwości na poznanie kraju w którym się mieszka. Zaplanuj sobie jedną taka dłuższą wycieczkę w miesiącu.
Pojedź do innego miasta. Zawsze warto zobaczyć jego zabytki, pójść do muzeum. Zapytaj w bibliotece o przewodniki i wydawnictwa turystyczne. Na pewno znajdziesz w okolicy fajny cel na jednodniową wycieczkę.
5) Urządź pokój po swojemu!
Nie zawsze pokoik u rodziny będzie urządzony, tak jak byś tego chciała. Ludzie mają różne gusta i odnosi się to także do urządzania wnętrz, w tym - pokoju dla Ciebie.
Z reguły pokoje, w których mieszkają Au-Pair nie należą do dużych i ładnych. Przygotuj się również na to, że nie szybko polubisz swój pokoik. Pomyśl, że będziesz tu mieszkac przez rok, więc warto zrobić coś, aby dobrze się w nim czuć. Możesz urządzić go po swojemu, nawet jeśli tylko ograniczysz się do przesunięcia szafki, czy biurka w inne miejsce. Pomogą również obrazki, prywatne zdjęcia czy plakaty. Z przemeblowaniem zaczekaj jednak parę dni, może z czasem przywykniesz do nowego lokum i nie będzie Ci się już wydawał taki obcy.
6) Tęsknota
Kiedy zaczniesz tęsknić, porozmawiaj o tym z rodziną, opowiedz o tym przyjaciółce lub zadzwoń do domu, do rodziców. Największym błędem będzie zostanie w domu i rozmyślanie. Dobra rada: kiedy dopadnie Cię tęsknota, zrób coś co sprawi Ci radość i pozwoli zapomnieć o smutku. Spotkaj się z koleżanką, może ona też się czuje podobnie? A może ma to już za sobą i pomoże Ci przez to przejść? A wieczorem napisz do domu długi list. Nie pisz wyłącznie o tym, że tęsknisz, wspomnij również o tym, co fajnego i zabawnego wydarzyło się Ci się w ostatnich dniach. A będzie na pewno o czym pisać.
Wiele problemów miedzy Au-Pair i rodziną może zostać szybko rozwiązanych, kiedy tylko się o tym porozmawia. Otwórz buzię! Tylko w ten sposób możesz coś zyskać!
W jaki sposób ktoś może coś dla Ciebie zmienić czy zrobić, kiedy nawet nie wie o tym, że Tobie pewne rzeczy się nie podobają, że wolałabyś, aby było inaczej?
2) Nie nudź się! Rusz się z miejsca! Zorganizuj sobie jakieś zajęcie, które sprawi Ci frajdę!
Większości Au-Pair brakuje motywacji lub siły, żeby coś wokół siebie zrobić. Błąd!
Będąc Au-Pair nawet podczas "pracy" z dziećmi możesz pomyśleć o sobie. Zrób z nimi coś, co Tobie sprawi przyjemność a dla dzieci będzie zarazem pewną odmianą.
Gotowanie sprawia Ci przyjemność? Ugotujcie coś razem! Lubisz piec? Upieczcie pyszne ciasto. Może kochasz zwierzęta? Zabierz dzieci do Zoo! Chcesz się spotkać z inną Au-Pair ale cały dzień musisz zajmować się dziećmi? Żaden problem! Umówcie się obie z dziećmi na placu zabaw! Maluchy pobawią się razem, a Ty będziesz mogła porozmawiać z koleżanką. Rób wszystko, abyś nie miała czasu na nudę. Zobaczysz w tedy, że bycie Au-Pair przez cały czas będzie jedną wielką przygodą.
3) Wykorzystaj aktywnie czas wolny!
Po całym dniu spędzonym wśród dzieci - rusz się z domu! Idź na spacer, zrób zakupy, zaproś koleżankę do kafejki. Jeśli tego nie zrobisz, szybko wpadniesz w monotonię, na którą tak często narzekają Au-Pair. Tak nie musi być! To bardzo ważne, żebyś wyszła od czasu do czasu na świeże powietrze. W końcu mieszkasz i pracujesz w tym samym pomieszczeniu.
Nie zastanawiaj się tylko zapisz się na jakiś kurs, idź na aerobik, przespaceruj się po mieście, zobacz co nowego w sklepie . . . Rusz się z domu byle nie siedzieć w nim ze spuszczona z nudów głową.
Ważną rzeczą jest również spotykanie się z innymi ludźmi, z którymi można porozmawiać jak równy z równym. Jeśli spotykasz się z kimś, nie pozwól, żeby głównym tematem rozmowy była rodzina i jej dzieci. Porozmawiaj lepiej o ciekawym filmie, planach na weekend, poplotkuj o wszystkim oprócz rodziny.
4) Wykorzystaj weekend na wycieczkę, poznanie nowych ludzi, zwiedzanie ciekawych miejsc.
50 tygodniowy pobyt za granicą daje mnóstwo możliwości na poznanie kraju w którym się mieszka. Zaplanuj sobie jedną taka dłuższą wycieczkę w miesiącu.
Pojedź do innego miasta. Zawsze warto zobaczyć jego zabytki, pójść do muzeum. Zapytaj w bibliotece o przewodniki i wydawnictwa turystyczne. Na pewno znajdziesz w okolicy fajny cel na jednodniową wycieczkę.
5) Urządź pokój po swojemu!
Nie zawsze pokoik u rodziny będzie urządzony, tak jak byś tego chciała. Ludzie mają różne gusta i odnosi się to także do urządzania wnętrz, w tym - pokoju dla Ciebie.
Z reguły pokoje, w których mieszkają Au-Pair nie należą do dużych i ładnych. Przygotuj się również na to, że nie szybko polubisz swój pokoik. Pomyśl, że będziesz tu mieszkac przez rok, więc warto zrobić coś, aby dobrze się w nim czuć. Możesz urządzić go po swojemu, nawet jeśli tylko ograniczysz się do przesunięcia szafki, czy biurka w inne miejsce. Pomogą również obrazki, prywatne zdjęcia czy plakaty. Z przemeblowaniem zaczekaj jednak parę dni, może z czasem przywykniesz do nowego lokum i nie będzie Ci się już wydawał taki obcy.
6) Tęsknota
Kiedy zaczniesz tęsknić, porozmawiaj o tym z rodziną, opowiedz o tym przyjaciółce lub zadzwoń do domu, do rodziców. Największym błędem będzie zostanie w domu i rozmyślanie. Dobra rada: kiedy dopadnie Cię tęsknota, zrób coś co sprawi Ci radość i pozwoli zapomnieć o smutku. Spotkaj się z koleżanką, może ona też się czuje podobnie? A może ma to już za sobą i pomoże Ci przez to przejść? A wieczorem napisz do domu długi list. Nie pisz wyłącznie o tym, że tęsknisz, wspomnij również o tym, co fajnego i zabawnego wydarzyło się Ci się w ostatnich dniach. A będzie na pewno o czym pisać.
czwartek, 10 marca 2011
Sakiewki naleśnikowe
Składniki:
20 dag mąki
450 mi mleka
5 jaj
czubata łyżka cukru pudru
sól
Nadzienie:
60 dag miękkich owoców ( świeżych lub z kompotu )
szklanka kremówki
2 łyżki cukru pudru
Sposób przygotowania:
Mąkę przesiać, wymieszać z mlekiem, dodać 5 żółtek, cukier i szczyptę soli. Starannie zmiksować i odstawić na bok. Tymczasem ubić kremówkę, pod koniec ubijania wsypać cukier. Z białek ubić sztywną pianę, delikatnie
wymieszać z ciastem, usmażyć z niego jasnozłote naleśniki. Świeże owoce umyć, osuszyć (większe z nich drobno pokroić), posłodzić do smaku. Owoce z kompotu lub syropu dokładnie osaczyć i, jeśli trzeba, drobniej pokroić, a następnie dosłodzić. Na środku każdego naleśnika ułożyć 2-3 łyżki owoców oraz trochę bitej śmietany. Delikatnie ściągnąć naleśnik u góry, tworząc sakiewkę. Zawiązać pasemka- mi smażonych skórek pomarańczowych , cytrynowych lub rafią.
20 dag mąki
450 mi mleka
5 jaj
czubata łyżka cukru pudru
sól
Nadzienie:
60 dag miękkich owoców ( świeżych lub z kompotu )
szklanka kremówki
2 łyżki cukru pudru
Sposób przygotowania:
Mąkę przesiać, wymieszać z mlekiem, dodać 5 żółtek, cukier i szczyptę soli. Starannie zmiksować i odstawić na bok. Tymczasem ubić kremówkę, pod koniec ubijania wsypać cukier. Z białek ubić sztywną pianę, delikatnie
wymieszać z ciastem, usmażyć z niego jasnozłote naleśniki. Świeże owoce umyć, osuszyć (większe z nich drobno pokroić), posłodzić do smaku. Owoce z kompotu lub syropu dokładnie osaczyć i, jeśli trzeba, drobniej pokroić, a następnie dosłodzić. Na środku każdego naleśnika ułożyć 2-3 łyżki owoców oraz trochę bitej śmietany. Delikatnie ściągnąć naleśnik u góry, tworząc sakiewkę. Zawiązać pasemka- mi smażonych skórek pomarańczowych , cytrynowych lub rafią.
Spotkanie informacyjne. [ Cultural Care Au Pair ]
Hey.
W Sobotę byłam w Krakowie na spotkaniu informacyjnym z Anią.:) [ na spotaknie wybierałam sie od listopada ale ciągle coś wypadało. ] Oprócz mnie były 4 dziewczyny, jedna studiująca Aktorstwo a dwie licealistki i niemka, - znaczy polka ale mieszka w niemczech. :)Cóż najpierw ania mówiła wszystko o progamie itd.
Dostaliśmy mapki, płyte i jak wypełnić aplikacje. Potem była rozmowa . Oczywiście na pierwszy ogień poszłam ja, ale okazałao sie że tak tylko pogadałyśmy bo Ania zapomniała kartki po agielsku. Najpierw były pytania po polsku. A potem do sprawdzenia kilka po ang. Nie było tak strasznie. :)
W Sobotę byłam w Krakowie na spotkaniu informacyjnym z Anią.:) [ na spotaknie wybierałam sie od listopada ale ciągle coś wypadało. ] Oprócz mnie były 4 dziewczyny, jedna studiująca Aktorstwo a dwie licealistki i niemka, - znaczy polka ale mieszka w niemczech. :)Cóż najpierw ania mówiła wszystko o progamie itd.
Dostaliśmy mapki, płyte i jak wypełnić aplikacje. Potem była rozmowa . Oczywiście na pierwszy ogień poszłam ja, ale okazałao sie że tak tylko pogadałyśmy bo Ania zapomniała kartki po agielsku. Najpierw były pytania po polsku. A potem do sprawdzenia kilka po ang. Nie było tak strasznie. :)
piątek, 4 marca 2011
Początek.
Hello :)
Dziś zaczynam pisać bloga. Opisującego moje życie , ale także przygotowania do wyjazdu Au Pair Usa.!
Mam nadzieje że będzie to wspaniały pamiętnik chwil które przeżyłam, tych cudownych i mniej cudownych.!
Dziś zaczynam pisać bloga. Opisującego moje życie , ale także przygotowania do wyjazdu Au Pair Usa.!
Mam nadzieje że będzie to wspaniały pamiętnik chwil które przeżyłam, tych cudownych i mniej cudownych.!
Subskrybuj:
Posty (Atom)