Powinnam dostac po dupie od was ze przez ostatni okres wogole tutaj nie zagladalam i nie pisalam , wiem postaram sie to zmienic , wszytskie dzieci chodza juz do szkoly takze mam wiecej czasu , na wszytsko .
Jako ze wczoraj mialam dzien wolny postanowilam sie wybrac z H. do Urbino , :) pogoda niestety w ten dzien sie popsula padalo na zmiane z sloncem ale wycieczka nam sie udala , musialysmy najpierw dojechac pociagiem do Pesaro , bo do Urbino tylko mozna dojechac autobusem :( . Przy okazji wpadlysmy na chwile do Pesaro ...
miasto ladne ale nic specjalnego w nim nie znajdziecie , kolo 12 mialysmy autobus do Urbino i pojechalysmy , ogolem urbino przypomina troche San Marino tez gorki widoki .. rozni sie tylko tym ze jest duzo bardzo duzo studentow , z racji tego ze jestem tam najwiekszy uniwersytet . ( miasto studentow , sa wszedzie , hehe :)
wracajac do domu , mialysmy male cyrki z pociagiem , gdy przyszlysmy na stacje do Pesaro , okazalo sie ze wszytskie pociagi sa spoznione po 3 nawet 4 godziny ... , poszlymsy do informacji , zapytalam kupilysmy bilet na najblizszy pociag ktory jechal bo inaczej bysmy sie z tamtad nie wydostaly :( , w pociagu chlopak powiedzial ze byl wypadek w boloni , i straszny cyrk jest tam wszytkie pociagi spoznione te ktore mialy jechac o 12 , jeszcze nie dojechaly a juz byla 17 ... masakra ludzi scisnieci , wiekszosc do ancony , a pozniej do rzymu jak ja ... mialam doslownie 3 minuty zeby przesiasc sie z jednego do drugiego ale jakos sie wyrobilam , hehe . Mimo to kocham pociagi tutaj :)
Co do zmian ktore nastapily oprocz zmiany grafiku , doszlo to ze znalazlam dodatkowa prace u wlochow sprztanie ,niby nic ale jakis grosz w padnie . przy okazji poducze sie jezyka , chociaz juz bez problemy umiem sie komunikowac , rozumiem wszytskio , tylko czasem mam problem zeby odpowiedz ulozyc gramatycznie ale jestem z siebie dumna juz po wlosku z wlochem pogadam :) hehe .
Wlasnie co do grafiku , dzieci zaczely chodzic od 8 do godziny 13 do szkoly , mala do 3 klasy od poniedzialku do soboty , male do przedszkola od poniedzialku do piatku w tym czasei musze tylko ogarnac dom jak jest balagan , i mam wolne do poki nie wroca ... ale od 1 pazdziernika maluchy beda w przedszkolu az do 17 , i beda tam jadly obiad wiec bede miala luzniej . Dalej mam jeden dzien wolny , i teraz juz poranki cale wolne wiec mam troche oddechu ...
Nie wiem czy ktos wogole czyta mojego bloga , bo nie czesto ostatnio pisze , napiszcie czy jest sens zebym go pisala ... tylko szczerze . postaram sie teraz byc czesciej mam wiecej wolnego duzo do powiedzenia , juz prawie , 2 rok au pair i mam duzo plusow i minusow ktore musze spisac i powiedziec .
teraz uciekam sie wykapac , i bede leniuchowala , hehe ( w koncu ) Ciaoo , Buona giornata !