wtorek, 30 sierpnia 2011

Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.

Hey... Dziś ogarnął mnie lekki smutek .A to z kilku powodów .
Nie chciałam wam mówić żeby nie zapeszyć .Ale jest mi przykro ...
Znalazłam rodzinkę , rozmawiałam z hostką w poniedziałek . Wszystko było dogadane że mnie odbierze z lotniska że mam przylecieć na Gatwick itd. Rodzinka to Polka ma dwójkę dzieci , 3 i 6 lat mieszkają w Redhill . Praca od poniedziałku do piątku od 15.00 do 22.00 , weekendy wolne .
Kieszonkowe 90 funtów.
Właśnie ja szukałam lotów na Gatwick , bo miałam napisać jej wiadomość o której przylecę itd.  A ona miała odpisać itd.
Ale dziś czytam w skrzynce wiadomość ... Że jednak przeprasza za kłopot ale okazało się że już ktoś z rodziny przyjeżdża .... nawet bym się tak nie wkurzyła ale jeśli ktoś mówi że tak że mam kupować bilet i takie coś robi to powiem wam szczerze że można się bardzo wkurzyć , nawet bardzo. Ja jestem osobą , którą czasem łatwo doprowadzić do łez . Niestety tak jest . I tylko mi przykro z tego powodu .

                                        A co wy myślicie o takim postępowianiu ????

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Sen prysł ..

''Całe życie martwimy się o przyszłość... Robimy plany. Próbujemy przewidzieć przyszłość. Jakby mogło to, w jakiś sposób, załagodzić wstrząs. Ale przyszłość zawsze się zmienia. Przyszłość jest domem naszych największych lęków... i naszych największych nadziei. Ale jedna rzecz jest pewna... Ale kiedy w końcu nadejdzie... Przyszłość... Nigdy nie jest taka, jak sobie wyobrażaliśmy. ''

No i sen że już za tydzień opuszczę Polskę prysł .... :/
Właśnie Hostka napisała mi mail .  Że jednak au pair będzie potrzebowała od października ... Bo jest w trakcie sprawy rozwodowej i na październik mają termin rozprawy . A jej mąż znów się do niej wprowadził ... Długa historia nie będę wam tutaj zawracać gitary . Ale czuje się trochę jak osoba którą się rzuca to w tą to w tamtą stronę , Ale dość narzekania.
Zobaczymy co czas pokaże .