A więc na 100 procent jade z koleżanka na te wakacje ...
więc trzeba zaczynac planowac trase itd .
Pozatym po niedzieli jedziemy z host rodzinka do Senigalli na wakacje ....
Dziś mała koczy szkołe o dziwo maja rano akademie a potem jeszcze lekcje ....
Dziwne to tutaj plus maja zadania na wakacje ...
A do szkoły wracaja 12 września .
Jako że kończe tutaj przygode postanowiłam poszukać nowej rodziniki , jeśli sie uda .
I mam 2 rodzinki z Londynu .
Tylko problem w tym że nie wiem czy lepiej być au pair w Londynie czy mieszkac i znaleźdz prace .
Co do rodzinek to pierwsza :
Polsko Angielska - Maja 3 dzieci , 20 letniego syna ale nim nie trzeba sie zajmowac , 4 letnia Thea i Oliveira
3 lata .
Plan pracy taki .
rano hostka budzi dzieci i robi im śniadanie ,potem ja ich pilnuje żeby zjedli i zaprowadzam do przedszola szkoły .
od 8.50-12
a Oliveira od 8.45 -11.45
Potem przygotowuje lunch , zabawy itd ., Przygotowanie jedzienia koło 16.30 , Kąpiel koło 18 . Potem już wraca hostka i kładzie ich spac .
Praca od pon do pt 2 dni wolne ,
A druga to rodzinka z Londynu , 2 dzieci Marta 4 lata i Tara roczek .
Matka brytyjka , a host serb .
Dokładnie dopiero zaczęłam z nimi rozawiac także szczegóły podam wam później .
W końcu poszłam po sandałki na lato : wyglądaja tak :
koszt : 29,99 euro
A że jako fanka WB nie mogłam przejść obok :
i kupiłam :
Plus kilka zdjęć z ostatniego tygodnia :
Co jak co, ale dzieciaczki to masz przesłodkie! :))))
OdpowiedzUsuńSuper, że sprawa z wakacjami jest jasna i możecie zacząć planować!
OdpowiedzUsuńPierwsza rodzinka wydaje się być ok.
Sandałki drogie jakieś! Myślałam, że można już coś na promocjach kupić...